Dzięki Bogu ...

Nie lubisz jej? Fakt, że prócz urody aktorką jest przeciętną.

Czyli filmu nie widziales , bo Selena Gomez pokazuje sie na ekranie 3 razy , wszystkie te sceny sa dosyc krotkie ale widocznie Ty doszedles tylko do pierwszej a potem oceniles film na 4. Potrzeba wiecej tak oddanych kinomaniakow.

Oglądałem, ale troszkę przewijałem bo się jej doczekać nie mogłem:) Jeśli w obsadzie wymieniona została jako pierwsza te trzy sceny
o których piszesz to i tak niewiele.

To ze jest na filmwebie wymieniona jako pierwsza niewiele ma wspolnego z tym jaka role odgrywa , tak czy inaczej jej udzial jak dla mnie nie ma zadnego wplywu na ocene.

Dla mnie podobnie. Lubię Selenę ale aktorką jet dla mnie przeciętną i tak też oceniłem film.

Wedlug mnie ciezko jest ocenic film jesli sie go przewijalo. Mozliwe ze nawet nie wiesz o czym byl.

Internet ma to do siebie, że czytasz opis, oglądasz zwiastun, a mało istotne sceny całego filmu można czasem przewinąć
i chyba dobrze...

Bzdura totalna. Skad mozesz wiedziec ktora scena jest mniej lub bardziej istotna dla filmu ? Ciezko to nawet kometowac.

To ty tak uważasz. Mi np zwiastuny video łatwiej pozwalają zdecydować czy warto obejrzeć dany film . Dobry scenariusz nie oznacza zawsze dobrą reżyserię czy grę aktorską. Zwiastun filmu nie powinien trwać dłużej niż półtorej minuty by nie zdradzać zakończenia filmu. Niestety nie zawsze tak jest. A kto nie chce niech po prostu ich nie ogląda.

Przewijanie filmu o.o
Ocena na podstawie opisu i trailera...
Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam.

Wytrzymałem zaledwie kwadrans...

Zatem nie oceniaj i nie komentuj. A skoro był tak slaby, że wytrzymałeś tylko kwadrans to oceń na 1, zamiast zawyżać ocenę.

Niepojęte.

Po kwadransie oglądania słuchałem fragmentów piosenek z tego filmu, które jednak nie przypadły mi do gustu. Za nagrania dałem "czwórkę". Czy muszę się tobie spowiadać ze wszystkiego?

Nie, nie musisz spowiadać się ze wszystkiego. Właściwie Ty nie musisz spowiadać się z niczego. Spowiadać się powinni Twoi rodzice za tę jedną chwilę słabości i zarazem uniesienia.

"Boże widzisz i nie grzmisz"

Widzę że masz kiepskie pojęcie na temat kobiecego piękna :).

O gustach się nie dyskutuje ;) ...ale popieram... Selena żadna piekność.

Oj, z jej urodą aż tak źle?