Rewelacyjna aktorka o wielkim potencjale. Cieszę się, że jej kariera filmowa tak mocno ruszyła z miejsca. Obawiałem się, że sukces "Transamerici" jej tego nie zapewni. Oby tylko w związku z tym nie zrezygnowała z serialu, który pozwolił jej wyrosnąć na gwiazdę światowego formatu. Myślę, że tego nie zrobi...
Wogóle cała ta chałtura "gotowe na wszystko" to śmiec zrobiony dla słodkich idiotek, kur domowych i zakompleksionych feministek które choc w połowie próbują dorównac mężczyzna pod różnymi względami. Ale są gusta, guściki... no i bezguścia w przypadku fanek tegoz badziewia (mowa zarówno o aktorce jak i serialu).